Zarejestruj się u nas lub też zaloguj, jeśli posiadasz już konto. 
Forum Jest to dość dziwaczne forum Strona Główna

historyjkę

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Jest to dość dziwaczne forum Strona Główna -> Gry i zabawy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

czy śwaatu grozi zagłada
tak
80%
 80%  [ 4 ]
nie
20%
 20%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 5

Autor Wiadomość
Nessa
kozetka dwukokowa



Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z neverlandu

PostWysłany: Nie 12:39, 17 Cze 2007 Temat postu:

Pewnego dnia ziutek poszedł do lasu i spotkał złego kocura!
-AAAAAAAAAAAA! Krzyknął!!!
bo zobaczył panią królak i panią ninę
nagle wyszedł czerwony kapturek i walnął ziutka Grejpurut łeb
-Ziutek co tak śmierdzisz?
-Bo biorę prysznic Grejpurut szambie - odpowiedzial. Nagle staną jak wryty.
Mineło 5 sekund i z jego ust się wydobyło:
You are fine
You are sweet
But i'm still a bit naive with my heart
When you're close i don't breathe
i can't find the words to speak
i feel sparks
But i don't wanna be into you
If you are not looking for true love, oh oh
No i don't wanna start seeing you
If i can't be your only one

So tell me when it's not alright
When it's not OK
Will you try to make me feel better?
Will you say alright? (say alright)
Will you say OK? (Say OK)
Will you stick with me through whatever?
Or run away
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK)
Say OK.

When you call i don't know if i should pick up the phone every time
i'm not like all my friends who keep calling up the boys, i'm so shy
But i don't wanna be into you
If you don't treat me the right way
See i can only start seeing you
If you can make my heart feel safe (feel safe)

When it's not alright
When it's not OK
Will you try to make me feel better?
Will you say alright? (say alright)
Will you say OK? (Say OK)
Will you stick with me through whatever?
Or run away
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK
Don't run away, don't run away)

Let me know if it's gonna be you
Boy, you've got some things to prove
Let me know that you'll keep me safe
i don't want you to run away so
Let me know that you'll call on time
Let me know that you'll help me shine
Will you wipe my tears away
Will you hold me closer

When it's not alright
When it's not OK
Will you try to make me feel better
Will you say alright? (say alright)
Will you say OK? (Say OK)
Will you stick with me through whatever?
Or run away
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK)
Say OK
(Don't run away, don't run away)
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK, don't run away)
Will you say OK
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK)
-Ziutek!-krzykneła p.Królak-Jak ty pięknie śpiewasz!Oczarowałeś mnie!
ja po prostu zjadłem kmaerton grejpfurut kanapce
wydobywa się ze mnie cudowne
"AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!! TO JEST TEN DŹWIĘĘĘĘĘĘK!!!!!!!!!!!"
- Na moje oko jest brzydki! Ten Twój dźwięk- powiedziała
-Do zobaczenia! Muszę jeszcze załatwić sprawę z Edłardem! Buźka!-odpowiedziała i..nagle zamnieniła się Grejpurut kurczaka!!! To zrobił Ziutek!!! Wszyscy zaczęli wrzeszczeć
Nagle stanał przed nimi wielki (na 3m) głupek czyli .p.Kamylowy (blleeeee) i zacżał przemawiac
-Witam wszystkich tereaz my wszyscy zrobimy wszyscy tutaj wszystkim sprawdzian dla wszystkich. wszyscy sie ustaiwiają przed kozłem i wszyscy HOP i łądnie nóżka na materacxyku. PIĘKNIE! A! i niezapomnijcie o rękach Grejpurut górze! Hihiih
-OCZYWIScie nikt nie zrobił, a p.Kamylowy nic nie zauważył...był zabardzo zajęty odklejaniem nakljeki "Mundurki są sexy" z tyła swojej bluzki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZaZu
kozetka dwukokowa



Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: |Warszawa City|

PostWysłany: Nie 18:51, 17 Cze 2007 Temat postu:

Pewnego dnia ziutek poszedł do lasu i spotkał złego kocura!
-AAAAAAAAAAAA! Krzyknął!!!
bo zobaczył panią królak i panią ninę
nagle wyszedł czerwony kapturek i walnął ziutka Grejpurut łeb
-Ziutek co tak śmierdzisz?
-Bo biorę prysznic Grejpurut szambie - odpowiedzial. Nagle staną jak wryty.
Mineło 5 sekund i z jego ust się wydobyło:
You are fine
You are sweet
But i'm still a bit naive with my heart
When you're close i don't breathe
i can't find the words to speak
i feel sparks
But i don't wanna be into you
If you are not looking for true love, oh oh
No i don't wanna start seeing you
If i can't be your only one

So tell me when it's not alright
When it's not OK
Will you try to make me feel better?
Will you say alright? (say alright)
Will you say OK? (Say OK)
Will you stick with me through whatever?
Or run away
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK)
Say OK.

When you call i don't know if i should pick up the phone every time
i'm not like all my friends who keep calling up the boys, i'm so shy
But i don't wanna be into you
If you don't treat me the right way
See i can only start seeing you
If you can make my heart feel safe (feel safe)

When it's not alright
When it's not OK
Will you try to make me feel better?
Will you say alright? (say alright)
Will you say OK? (Say OK)
Will you stick with me through whatever?
Or run away
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK
Don't run away, don't run away)

Let me know if it's gonna be you
Boy, you've got some things to prove
Let me know that you'll keep me safe
i don't want you to run away so
Let me know that you'll call on time
Let me know that you'll help me shine
Will you wipe my tears away
Will you hold me closer

When it's not alright
When it's not OK
Will you try to make me feel better
Will you say alright? (say alright)
Will you say OK? (Say OK)
Will you stick with me through whatever?
Or run away
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK)
Say OK
(Don't run away, don't run away)
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK, don't run away)
Will you say OK
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK)
-Ziutek!-krzykneła p.Królak-Jak ty pięknie śpiewasz!Oczarowałeś mnie!
ja po prostu zjadłem kmaerton grejpfurut kanapce
wydobywa się ze mnie cudowne
"AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!! TO JEST TEN DŹWIĘĘĘĘĘĘK!!!!!!!!!!!"
- Na moje oko jest brzydki! Ten Twój dźwięk- powiedziała
-Do zobaczenia! Muszę jeszcze załatwić sprawę z Edłardem! Buźka!-odpowiedziała i..nagle zamnieniła się Grejpurut kurczaka!!! To zrobił Ziutek!!! Wszyscy zaczęli wrzeszczeć
Nagle stanał przed nimi wielki (na 3m) głupek czyli .p.Kamylowy (blleeeee) i zacżał przemawiac
-Witam wszystkich tereaz my wszyscy zrobimy wszyscy tutaj wszystkim sprawdzian dla wszystkich. wszyscy sie ustaiwiają przed kozłem i wszyscy HOP i łądnie nóżka na materacxyku. PIĘKNIE! A! i niezapomnijcie o rękach Grejpurut górze! Hihiih
-OCZYWIScie nikt nie zrobił, a p.Kamylowy nic nie zauważył...był zabardzo zajęty odklejaniem nakljeki "Mundurki są sexy" z tyła swojej bluzki.
- Nagle przed nimi pojaiwł się.... (też wielki na 3m)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nessa
kozetka dwukokowa



Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z neverlandu

PostWysłany: Nie 18:53, 17 Cze 2007 Temat postu:

Pewnego dnia ziutek poszedł do lasu i spotkał złego kocura!
-AAAAAAAAAAAA! Krzyknął!!!
bo zobaczył panią królak i panią ninę
nagle wyszedł czerwony kapturek i walnął ziutka Grejpurut łeb
-Ziutek co tak śmierdzisz?
-Bo biorę prysznic Grejpurut szambie - odpowiedzial. Nagle staną jak wryty.
Mineło 5 sekund i z jego ust się wydobyło:
You are fine
You are sweet
But i'm still a bit naive with my heart
When you're close i don't breathe
i can't find the words to speak
i feel sparks
But i don't wanna be into you
If you are not looking for true love, oh oh
No i don't wanna start seeing you
If i can't be your only one

So tell me when it's not alright
When it's not OK
Will you try to make me feel better?
Will you say alright? (say alright)
Will you say OK? (Say OK)
Will you stick with me through whatever?
Or run away
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK)
Say OK.

When you call i don't know if i should pick up the phone every time
i'm not like all my friends who keep calling up the boys, i'm so shy
But i don't wanna be into you
If you don't treat me the right way
See i can only start seeing you
If you can make my heart feel safe (feel safe)

When it's not alright
When it's not OK
Will you try to make me feel better?
Will you say alright? (say alright)
Will you say OK? (Say OK)
Will you stick with me through whatever?
Or run away
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK
Don't run away, don't run away)

Let me know if it's gonna be you
Boy, you've got some things to prove
Let me know that you'll keep me safe
i don't want you to run away so
Let me know that you'll call on time
Let me know that you'll help me shine
Will you wipe my tears away
Will you hold me closer

When it's not alright
When it's not OK
Will you try to make me feel better
Will you say alright? (say alright)
Will you say OK? (Say OK)
Will you stick with me through whatever?
Or run away
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK)
Say OK
(Don't run away, don't run away)
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK, don't run away)
Will you say OK
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK)
-Ziutek!-krzykneła p.Królak-Jak ty pięknie śpiewasz!Oczarowałeś mnie!
ja po prostu zjadłem kmaerton grejpfurut kanapce
wydobywa się ze mnie cudowne
"AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!! TO JEST TEN DŹWIĘĘĘĘĘĘK!!!!!!!!!!!"
- Na moje oko jest brzydki! Ten Twój dźwięk- powiedziała
-Do zobaczenia! Muszę jeszcze załatwić sprawę z Edłardem! Buźka!-odpowiedziała i..nagle zamnieniła się Grejpurut kurczaka!!! To zrobił Ziutek!!! Wszyscy zaczęli wrzeszczeć
Nagle stanał przed nimi wielki (na 3m) głupek czyli .p.Kamylowy (blleeeee) i zacżał przemawiac
-Witam wszystkich tereaz my wszyscy zrobimy wszyscy tutaj wszystkim sprawdzian dla wszystkich. wszyscy sie ustaiwiają przed kozłem i wszyscy HOP i łądnie nóżka na materacxyku. PIĘKNIE! A! i niezapomnijcie o rękach Grejpurut górze! Hihiih
-OCZYWIScie nikt nie zrobił, a p.Kamylowy nic nie zauważył...był zabardzo zajęty odklejaniem nakljeki "Mundurki są sexy" z tyła swojej bluzki.
- Nagle przed nimi pojaiwł się.... (też wielki na 3m)...IGOR
-Część dzieciaki z mojej paki!!! - walnął teksić
-Jestem piękniejszy niż elvis! śpiewam lepiej niż dżekson!!! Jestem większy niz p.Kamylowy...Jestem najlepszy!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZaZu
kozetka dwukokowa



Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: |Warszawa City|

PostWysłany: Nie 18:55, 17 Cze 2007 Temat postu:

Pewnego dnia ziutek poszedł do lasu i spotkał złego kocura!
-AAAAAAAAAAAA! Krzyknął!!!
bo zobaczył panią królak i panią ninę
nagle wyszedł czerwony kapturek i walnął ziutka Grejpurut łeb
-Ziutek co tak śmierdzisz?
-Bo biorę prysznic Grejpurut szambie - odpowiedzial. Nagle staną jak wryty.
Mineło 5 sekund i z jego ust się wydobyło:
You are fine
You are sweet
But i'm still a bit naive with my heart
When you're close i don't breathe
i can't find the words to speak
i feel sparks
But i don't wanna be into you
If you are not looking for true love, oh oh
No i don't wanna start seeing you
If i can't be your only one

So tell me when it's not alright
When it's not OK
Will you try to make me feel better?
Will you say alright? (say alright)
Will you say OK? (Say OK)
Will you stick with me through whatever?
Or run away
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK)
Say OK.

When you call i don't know if i should pick up the phone every time
i'm not like all my friends who keep calling up the boys, i'm so shy
But i don't wanna be into you
If you don't treat me the right way
See i can only start seeing you
If you can make my heart feel safe (feel safe)

When it's not alright
When it's not OK
Will you try to make me feel better?
Will you say alright? (say alright)
Will you say OK? (Say OK)
Will you stick with me through whatever?
Or run away
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK
Don't run away, don't run away)

Let me know if it's gonna be you
Boy, you've got some things to prove
Let me know that you'll keep me safe
i don't want you to run away so
Let me know that you'll call on time
Let me know that you'll help me shine
Will you wipe my tears away
Will you hold me closer

When it's not alright
When it's not OK
Will you try to make me feel better
Will you say alright? (say alright)
Will you say OK? (Say OK)
Will you stick with me through whatever?
Or run away
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK)
Say OK
(Don't run away, don't run away)
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK, don't run away)
Will you say OK
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK)
-Ziutek!-krzykneła p.Królak-Jak ty pięknie śpiewasz!Oczarowałeś mnie!
ja po prostu zjadłem kmaerton grejpfurut kanapce
wydobywa się ze mnie cudowne
"AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!! TO JEST TEN DŹWIĘĘĘĘĘĘK!!!!!!!!!!!"
- Na moje oko jest brzydki! Ten Twój dźwięk- powiedziała
-Do zobaczenia! Muszę jeszcze załatwić sprawę z Edłardem! Buźka!-odpowiedziała i..nagle zamnieniła się Grejpurut kurczaka!!! To zrobił Ziutek!!! Wszyscy zaczęli wrzeszczeć
Nagle stanał przed nimi wielki (na 3m) głupek czyli .p.Kamylowy (blleeeee) i zacżał przemawiac
-Witam wszystkich tereaz my wszyscy zrobimy wszyscy tutaj wszystkim sprawdzian dla wszystkich. wszyscy sie ustaiwiają przed kozłem i wszyscy HOP i łądnie nóżka na materacxyku. PIĘKNIE! A! i niezapomnijcie o rękach Grejpurut górze! Hihiih
-OCZYWIScie nikt nie zrobił, a p.Kamylowy nic nie zauważył...był zabardzo zajęty odklejaniem nakljeki "Mundurki są sexy" z tyła swojej bluzki.
- Nagle przed nimi pojaiwł się.... (też wielki na 3m)...IGOR
-Część dzieciaki z mojej paki!!! - walnął teksić
-Jestem piękniejszy niż elvis! śpiewam lepiej niż dżekson!!! Jestem większy niz p.Kamylowy...Jestem najlepszy!!!!
- BUHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA - rozległ się śmiech Domisi i ZUzanki, które się Grejpurutłasnie pojawiły Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nessa
kozetka dwukokowa



Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z neverlandu

PostWysłany: Nie 18:58, 17 Cze 2007 Temat postu:

Pewnego dnia ziutek poszedł do lasu i spotkał złego kocura!
-AAAAAAAAAAAA! Krzyknął!!!
bo zobaczył panią królak i panią ninę
nagle wyszedł czerwony kapturek i walnął ziutka Grejpurut łeb
-Ziutek co tak śmierdzisz?
-Bo biorę prysznic Grejpurut szambie - odpowiedzial. Nagle staną jak wryty.
Mineło 5 sekund i z jego ust się wydobyło:
You are fine
You are sweet
But i'm still a bit naive with my heart
When you're close i don't breathe
i can't find the words to speak
i feel sparks
But i don't wanna be into you
If you are not looking for true love, oh oh
No i don't wanna start seeing you
If i can't be your only one

So tell me when it's not alright
When it's not OK
Will you try to make me feel better?
Will you say alright? (say alright)
Will you say OK? (Say OK)
Will you stick with me through whatever?
Or run away
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK)
Say OK.

When you call i don't know if i should pick up the phone every time
i'm not like all my friends who keep calling up the boys, i'm so shy
But i don't wanna be into you
If you don't treat me the right way
See i can only start seeing you
If you can make my heart feel safe (feel safe)

When it's not alright
When it's not OK
Will you try to make me feel better?
Will you say alright? (say alright)
Will you say OK? (Say OK)
Will you stick with me through whatever?
Or run away
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK
Don't run away, don't run away)

Let me know if it's gonna be you
Boy, you've got some things to prove
Let me know that you'll keep me safe
i don't want you to run away so
Let me know that you'll call on time
Let me know that you'll help me shine
Will you wipe my tears away
Will you hold me closer

When it's not alright
When it's not OK
Will you try to make me feel better
Will you say alright? (say alright)
Will you say OK? (Say OK)
Will you stick with me through whatever?
Or run away
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK)
Say OK
(Don't run away, don't run away)
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK, don't run away)
Will you say OK
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK)
-Ziutek!-krzykneła p.Królak-Jak ty pięknie śpiewasz!Oczarowałeś mnie!
ja po prostu zjadłem kmaerton grejpfurut kanapce
wydobywa się ze mnie cudowne
"AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!! TO JEST TEN DŹWIĘĘĘĘĘĘK!!!!!!!!!!!"
- Na moje oko jest brzydki! Ten Twój dźwięk- powiedziała
-Do zobaczenia! Muszę jeszcze załatwić sprawę z Edłardem! Buźka!-odpowiedziała i..nagle zamnieniła się Grejpurut kurczaka!!! To zrobił Ziutek!!! Wszyscy zaczęli wrzeszczeć
Nagle stanał przed nimi wielki (na 3m) głupek czyli .p.Kamylowy (blleeeee) i zacżał przemawiac
-Witam wszystkich tereaz my wszyscy zrobimy wszyscy tutaj wszystkim sprawdzian dla wszystkich. wszyscy sie ustaiwiają przed kozłem i wszyscy HOP i łądnie nóżka na materacxyku. PIĘKNIE! A! i niezapomnijcie o rękach Grejpurut górze! Hihiih
-OCZYWIScie nikt nie zrobił, a p.Kamylowy nic nie zauważył...był zabardzo zajęty odklejaniem nakljeki "Mundurki są sexy" z tyła swojej bluzki.
- Nagle przed nimi pojaiwł się.... (też wielki na 3m)...IGOR
-Część dzieciaki z mojej paki!!! - walnął teksić
-Jestem piękniejszy niż elvis! śpiewam lepiej niż dżekson!!! Jestem większy niz p.Kamylowy...Jestem najlepszy!!!!
- BUHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA - rozległ się śmiech Domisi i ZUzanki, które się Grejpurutłasnie pojawiły
-KTO SIĘ TAK ZAŚMIAŁ? CZYŻBY TO DZIECIAKI Z MOJEJ (OCZYWIŚCIE) NAJLEPSZEJ PAKI? - wrzasnął
-Tak to my : D - odpowiedziały
-Grrhhhhhhhhhhhhhhrrrrrrryyyhhhhhhhhreeeagrh!!!-odpowiedział
-lepiej napij się wody, młody-powiedział p.Kamylowy który stanął Grejpurut obronie dziewcząt


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZaZu
kozetka dwukokowa



Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: |Warszawa City|

PostWysłany: Nie 19:06, 17 Cze 2007 Temat postu:

Pewnego dnia ziutek poszedł do lasu i spotkał złego kocura!
-AAAAAAAAAAAA! Krzyknął!!!
bo zobaczył panią królak i panią ninę
nagle wyszedł czerwony kapturek i walnął ziutka Grejpurut łeb
-Ziutek co tak śmierdzisz?
-Bo biorę prysznic Grejpurut szambie - odpowiedzial. Nagle staną jak wryty.
Mineło 5 sekund i z jego ust się wydobyło:
You are fine
You are sweet
But i'm still a bit naive with my heart
When you're close i don't breathe
i can't find the words to speak
i feel sparks
But i don't wanna be into you
If you are not looking for true love, oh oh
No i don't wanna start seeing you
If i can't be your only one

So tell me when it's not alright
When it's not OK
Will you try to make me feel better?
Will you say alright? (say alright)
Will you say OK? (Say OK)
Will you stick with me through whatever?
Or run away
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK)
Say OK.

When you call i don't know if i should pick up the phone every time
i'm not like all my friends who keep calling up the boys, i'm so shy
But i don't wanna be into you
If you don't treat me the right way
See i can only start seeing you
If you can make my heart feel safe (feel safe)

When it's not alright
When it's not OK
Will you try to make me feel better?
Will you say alright? (say alright)
Will you say OK? (Say OK)
Will you stick with me through whatever?
Or run away
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK
Don't run away, don't run away)

Let me know if it's gonna be you
Boy, you've got some things to prove
Let me know that you'll keep me safe
i don't want you to run away so
Let me know that you'll call on time
Let me know that you'll help me shine
Will you wipe my tears away
Will you hold me closer

When it's not alright
When it's not OK
Will you try to make me feel better
Will you say alright? (say alright)
Will you say OK? (Say OK)
Will you stick with me through whatever?
Or run away
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK)
Say OK
(Don't run away, don't run away)
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK, don't run away)
Will you say OK
(Say that it's gonna be alright. That it's gonna be OK)
-Ziutek!-krzykneła p.Królak-Jak ty pięknie śpiewasz!Oczarowałeś mnie!
ja po prostu zjadłem kmaerton grejpfurut kanapce
wydobywa się ze mnie cudowne
"AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!! TO JEST TEN DŹWIĘĘĘĘĘĘK!!!!!!!!!!!"
- Na moje oko jest brzydki! Ten Twój dźwięk- powiedziała
-Do zobaczenia! Muszę jeszcze załatwić sprawę z Edłardem! Buźka!-odpowiedziała i..nagle zamnieniła się Grejpurut kurczaka!!! To zrobił Ziutek!!! Wszyscy zaczęli wrzeszczeć
Nagle stanał przed nimi wielki (na 3m) głupek czyli .p.Kamylowy (blleeeee) i zacżał przemawiac
-Witam wszystkich tereaz my wszyscy zrobimy wszyscy tutaj wszystkim sprawdzian dla wszystkich. wszyscy sie ustaiwiają przed kozłem i wszyscy HOP i łądnie nóżka na materacxyku. PIĘKNIE! A! i niezapomnijcie o rękach Grejpurut górze! Hihiih
-OCZYWIScie nikt nie zrobił, a p.Kamylowy nic nie zauważył...był zabardzo zajęty odklejaniem nakljeki "Mundurki są sexy" z tyła swojej bluzki.
- Nagle przed nimi pojaiwł się.... (też wielki na 3m)...IGOR
-Część dzieciaki z mojej paki!!! - walnął teksić
-Jestem piękniejszy niż elvis! śpiewam lepiej niż dżekson!!! Jestem większy niz p.Kamylowy...Jestem najlepszy!!!!
- BUHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA - rozległ się śmiech Domisi i ZUzanki, które się Grejpurutłasnie pojawiły
-KTO SIĘ TAK ZAŚMIAŁ? CZYŻBY TO DZIECIAKI Z MOJEJ (OCZYWIŚCIE) NAJLEPSZEJ PAKI? - wrzasnął
-Tak to my : D - odpowiedziały
-Grrhhhhhhhhhhhhhhrrrrrrryyyhhhhhhhhreeeagrh!!!-odpowiedział
-lepiej napij się wody, młody-powiedział p.Kamylowy który stanął Grejpurut obronie dziewcząt
- dobra... - odpowiedzial i odszedl...

po pewnym czasie pojawila się kolejna osoba. byl to..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nessa
kozetka dwukokowa



Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z neverlandu

PostWysłany: Nie 19:09, 17 Cze 2007 Temat postu:

Ziutek!-krzykneła p.Królak-Jak ty pięknie śpiewasz!Oczarowałeś mnie!
ja po prostu zjadłem kmaerton grejpfurut kanapce
wydobywa się ze mnie cudowne
"AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!! TO JEST TEN DŹWIĘĘĘĘĘĘK!!!!!!!!!!!"
- Na moje oko jest brzydki! Ten Twój dźwięk- powiedziała
-Do zobaczenia! Muszę jeszcze załatwić sprawę z Edłardem! Buźka!-odpowiedziała i..nagle zamnieniła się Grejpurut kurczaka!!! To zrobił Ziutek!!! Wszyscy zaczęli wrzeszczeć
Nagle stanał przed nimi wielki (na 3m) głupek czyli .p.Kamylowy (blleeeee) i zacżał przemawiac
-Witam wszystkich tereaz my wszyscy zrobimy wszyscy tutaj wszystkim sprawdzian dla wszystkich. wszyscy sie ustaiwiają przed kozłem i wszyscy HOP i łądnie nóżka na materacxyku. PIĘKNIE! A! i niezapomnijcie o rękach Grejpurut górze! Hihiih
-OCZYWIScie nikt nie zrobił, a p.Kamylowy nic nie zauważył...był zabardzo zajęty odklejaniem nakljeki "Mundurki są sexy" z tyła swojej bluzki.
- Nagle przed nimi pojaiwł się.... (też wielki na 3m)...IGOR
-Część dzieciaki z mojej paki!!! - walnął teksić
-Jestem piękniejszy niż elvis! śpiewam lepiej niż dżekson!!! Jestem większy niz p.Kamylowy...Jestem najlepszy!!!!
- BUHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA - rozległ się śmiech Domisi i ZUzanki, które się Grejpurutłasnie pojawiły
-KTO SIĘ TAK ZAŚMIAŁ? CZYŻBY TO DZIECIAKI Z MOJEJ (OCZYWIŚCIE) NAJLEPSZEJ PAKI? - wrzasnął
-Tak to my : D - odpowiedziały
-Grrhhhhhhhhhhhhhhrrrrrrryyyhhhhhhhhreeeagrh!!!-odpowiedział
-lepiej napij się wody, młody-powiedział p.Kamylowy który stanął Grejpurut obronie dziewcząt
- dobra... - odpowiedzial i odszedl...

po pewnym czasie pojawila się kolejna osoba. byl to p.Jan!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZaZu
kozetka dwukokowa



Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: |Warszawa City|

PostWysłany: Nie 19:12, 17 Cze 2007 Temat postu:

Ziutek!-krzykneła p.Królak-Jak ty pięknie śpiewasz!Oczarowałeś mnie!
ja po prostu zjadłem kmaerton grejpfurut kanapce
wydobywa się ze mnie cudowne
"AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!! TO JEST TEN DŹWIĘĘĘĘĘĘK!!!!!!!!!!!"
- Na moje oko jest brzydki! Ten Twój dźwięk- powiedziała
-Do zobaczenia! Muszę jeszcze załatwić sprawę z Edłardem! Buźka!-odpowiedziała i..nagle zamnieniła się Grejpurut kurczaka!!! To zrobił Ziutek!!! Wszyscy zaczęli wrzeszczeć
Nagle stanał przed nimi wielki (na 3m) głupek czyli .p.Kamylowy (blleeeee) i zacżał przemawiac
-Witam wszystkich tereaz my wszyscy zrobimy wszyscy tutaj wszystkim sprawdzian dla wszystkich. wszyscy sie ustaiwiają przed kozłem i wszyscy HOP i łądnie nóżka na materacxyku. PIĘKNIE! A! i niezapomnijcie o rękach Grejpurut górze! Hihiih
-OCZYWIScie nikt nie zrobił, a p.Kamylowy nic nie zauważył...był zabardzo zajęty odklejaniem nakljeki "Mundurki są sexy" z tyła swojej bluzki.
- Nagle przed nimi pojaiwł się.... (też wielki na 3m)...IGOR
-Część dzieciaki z mojej paki!!! - walnął teksić
-Jestem piękniejszy niż elvis! śpiewam lepiej niż dżekson!!! Jestem większy niz p.Kamylowy...Jestem najlepszy!!!!
- BUHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA - rozległ się śmiech Domisi i ZUzanki, które się Grejpurutłasnie pojawiły
-KTO SIĘ TAK ZAŚMIAŁ? CZYŻBY TO DZIECIAKI Z MOJEJ (OCZYWIŚCIE) NAJLEPSZEJ PAKI? - wrzasnął
-Tak to my : D - odpowiedziały
-Grrhhhhhhhhhhhhhhrrrrrrryyyhhhhhhhhreeeagrh!!!-odpowiedział
-lepiej napij się wody, młody-powiedział p.Kamylowy który stanął Grejpurut obronie dziewcząt
- dobra... - odpowiedzial i odszedl...

po pewnym czasie pojawila się kolejna osoba. byl to p.Jan!
- dzien doberek.... pan Edłardo zaraz do mnie przychodzi wiec prosze mi nie przeszkadzac!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nessa
kozetka dwukokowa



Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z neverlandu

PostWysłany: Nie 19:14, 17 Cze 2007 Temat postu:

Ziutek!-krzykneła p.Królak-Jak ty pięknie śpiewasz!Oczarowałeś mnie!
ja po prostu zjadłem kmaerton grejpfurut kanapce
wydobywa się ze mnie cudowne
"AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!! TO JEST TEN DŹWIĘĘĘĘĘĘK!!!!!!!!!!!"
- Na moje oko jest brzydki! Ten Twój dźwięk- powiedziała
-Do zobaczenia! Muszę jeszcze załatwić sprawę z Edłardem! Buźka!-odpowiedziała i..nagle zamnieniła się Grejpurut kurczaka!!! To zrobił Ziutek!!! Wszyscy zaczęli wrzeszczeć
Nagle stanał przed nimi wielki (na 3m) głupek czyli .p.Kamylowy (blleeeee) i zacżał przemawiac
-Witam wszystkich tereaz my wszyscy zrobimy wszyscy tutaj wszystkim sprawdzian dla wszystkich. wszyscy sie ustaiwiają przed kozłem i wszyscy HOP i łądnie nóżka na materacxyku. PIĘKNIE! A! i niezapomnijcie o rękach Grejpurut górze! Hihiih
-OCZYWIScie nikt nie zrobił, a p.Kamylowy nic nie zauważył...był zabardzo zajęty odklejaniem nakljeki "Mundurki są sexy" z tyła swojej bluzki.
- Nagle przed nimi pojaiwł się.... (też wielki na 3m)...IGOR
-Część dzieciaki z mojej paki!!! - walnął teksić
-Jestem piękniejszy niż elvis! śpiewam lepiej niż dżekson!!! Jestem większy niz p.Kamylowy...Jestem najlepszy!!!!
- BUHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA - rozległ się śmiech Domisi i ZUzanki, które się Grejpurutłasnie pojawiły
-KTO SIĘ TAK ZAŚMIAŁ? CZYŻBY TO DZIECIAKI Z MOJEJ (OCZYWIŚCIE) NAJLEPSZEJ PAKI? - wrzasnął
-Tak to my : D - odpowiedziały
-Grrhhhhhhhhhhhhhhrrrrrrryyyhhhhhhhhreeeagrh!!!-odpowiedział
-lepiej napij się wody, młody-powiedział p.Kamylowy który stanął Grejpurut obronie dziewcząt
- dobra... - odpowiedzial i odszedl...

po pewnym czasie pojawila się kolejna osoba. byl to p.Jan!
- dzien doberek.... pan Edłardo zaraz do mnie przychodzi wiec prosze mi nie przeszkadzac!- a sam złapał za młot lub siekiere i walnął Grejpurut kosiarkę...by ją uruchomić..bo wiecie chce pobić rekord...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZaZu
kozetka dwukokowa



Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: |Warszawa City|

PostWysłany: Nie 19:17, 17 Cze 2007 Temat postu:

Ziutek!-krzykneła p.Królak-Jak ty pięknie śpiewasz!Oczarowałeś mnie!
ja po prostu zjadłem kmaerton grejpfurut kanapce
wydobywa się ze mnie cudowne
"AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!! TO JEST TEN DŹWIĘĘĘĘĘĘK!!!!!!!!!!!"
- Na moje oko jest brzydki! Ten Twój dźwięk- powiedziała
-Do zobaczenia! Muszę jeszcze załatwić sprawę z Edłardem! Buźka!-odpowiedziała i..nagle zamnieniła się Grejpurut kurczaka!!! To zrobił Ziutek!!! Wszyscy zaczęli wrzeszczeć
Nagle stanał przed nimi wielki (na 3m) głupek czyli .p.Kamylowy (blleeeee) i zacżał przemawiac
-Witam wszystkich tereaz my wszyscy zrobimy wszyscy tutaj wszystkim sprawdzian dla wszystkich. wszyscy sie ustaiwiają przed kozłem i wszyscy HOP i łądnie nóżka na materacxyku. PIĘKNIE! A! i niezapomnijcie o rękach Grejpurut górze! Hihiih
-OCZYWIScie nikt nie zrobił, a p.Kamylowy nic nie zauważył...był zabardzo zajęty odklejaniem nakljeki "Mundurki są sexy" z tyła swojej bluzki.
- Nagle przed nimi pojaiwł się.... (też wielki na 3m)...IGOR
-Część dzieciaki z mojej paki!!! - walnął teksić
-Jestem piękniejszy niż elvis! śpiewam lepiej niż dżekson!!! Jestem większy niz p.Kamylowy...Jestem najlepszy!!!!
- BUHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA - rozległ się śmiech Domisi i ZUzanki, które się Grejpurutłasnie pojawiły
-KTO SIĘ TAK ZAŚMIAŁ? CZYŻBY TO DZIECIAKI Z MOJEJ (OCZYWIŚCIE) NAJLEPSZEJ PAKI? - wrzasnął
-Tak to my : D - odpowiedziały
-Grrhhhhhhhhhhhhhhrrrrrrryyyhhhhhhhhreeeagrh!!!-odpowiedział
-lepiej napij się wody, młody-powiedział p.Kamylowy który stanął Grejpurut obronie dziewcząt
- dobra... - odpowiedzial i odszedl...

po pewnym czasie pojawila się kolejna osoba. byl to p.Jan!
- dzien doberek.... pan Edłardo zaraz do mnie przychodzi wiec prosze mi nie przeszkadzac!- a sam złapał za młot lub siekiere i walnął Grejpurut kosiarkę...by ją uruchomić..bo wiecie chce pobić rekord...
- O NIE!- krzyknela Domisia....- IGOR WRÓCIŁ


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nessa
kozetka dwukokowa



Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z neverlandu

PostWysłany: Nie 19:19, 17 Cze 2007 Temat postu:

Ziutek!-krzykneła p.Królak-Jak ty pięknie śpiewasz!Oczarowałeś mnie!
ja po prostu zjadłem kmaerton grejpfurut kanapce
wydobywa się ze mnie cudowne
"AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!! TO JEST TEN DŹWIĘĘĘĘĘĘK!!!!!!!!!!!"
- Na moje oko jest brzydki! Ten Twój dźwięk- powiedziała
-Do zobaczenia! Muszę jeszcze załatwić sprawę z Edłardem! Buźka!-odpowiedziała i..nagle zamnieniła się Grejpurut kurczaka!!! To zrobił Ziutek!!! Wszyscy zaczęli wrzeszczeć
Nagle stanał przed nimi wielki (na 3m) głupek czyli .p.Kamylowy (blleeeee) i zacżał przemawiac
-Witam wszystkich tereaz my wszyscy zrobimy wszyscy tutaj wszystkim sprawdzian dla wszystkich. wszyscy sie ustaiwiają przed kozłem i wszyscy HOP i łądnie nóżka na materacxyku. PIĘKNIE! A! i niezapomnijcie o rękach Grejpurut górze! Hihiih
-OCZYWIScie nikt nie zrobił, a p.Kamylowy nic nie zauważył...był zabardzo zajęty odklejaniem nakljeki "Mundurki są sexy" z tyła swojej bluzki.
- Nagle przed nimi pojaiwł się.... (też wielki na 3m)...IGOR
-Część dzieciaki z mojej paki!!! - walnął teksić
-Jestem piękniejszy niż elvis! śpiewam lepiej niż dżekson!!! Jestem większy niz p.Kamylowy...Jestem najlepszy!!!!
- BUHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA - rozległ się śmiech Domisi i ZUzanki, które się Grejpurutłasnie pojawiły
-KTO SIĘ TAK ZAŚMIAŁ? CZYŻBY TO DZIECIAKI Z MOJEJ (OCZYWIŚCIE) NAJLEPSZEJ PAKI? - wrzasnął
-Tak to my : D - odpowiedziały
-Grrhhhhhhhhhhhhhhrrrrrrryyyhhhhhhhhreeeagrh!!!-odpowiedział
-lepiej napij się wody, młody-powiedział p.Kamylowy który stanął Grejpurut obronie dziewcząt
- dobra... - odpowiedzial i odszedl...

po pewnym czasie pojawila się kolejna osoba. byl to p.Jan!
- dzien doberek.... pan Edłardo zaraz do mnie przychodzi wiec prosze mi nie przeszkadzac!- a sam złapał za młot lub siekiere i walnął Grejpurut kosiarkę...by ją uruchomić..bo wiecie chce pobić rekord...
- O NIE!- krzyknela Domisia....- IGOR WRÓCIŁ.Wszyscy(tj.domisia,zuzanka,ravst,aleks,gaba-bratek,zielony ogórek) schowali się Grejpurut jaskini i czekali...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZaZu
kozetka dwukokowa



Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: |Warszawa City|

PostWysłany: Nie 19:22, 17 Cze 2007 Temat postu:

Ziutek!-krzykneła p.Królak-Jak ty pięknie śpiewasz!Oczarowałeś mnie!
ja po prostu zjadłem kmaerton grejpfurut kanapce
wydobywa się ze mnie cudowne
"AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!! TO JEST TEN DŹWIĘĘĘĘĘĘK!!!!!!!!!!!"
- Na moje oko jest brzydki! Ten Twój dźwięk- powiedziała
-Do zobaczenia! Muszę jeszcze załatwić sprawę z Edłardem! Buźka!-odpowiedziała i..nagle zamnieniła się Grejpurut kurczaka!!! To zrobił Ziutek!!! Wszyscy zaczęli wrzeszczeć
Nagle stanał przed nimi wielki (na 3m) głupek czyli .p.Kamylowy (blleeeee) i zacżał przemawiac
-Witam wszystkich tereaz my wszyscy zrobimy wszyscy tutaj wszystkim sprawdzian dla wszystkich. wszyscy sie ustaiwiają przed kozłem i wszyscy HOP i łądnie nóżka na materacxyku. PIĘKNIE! A! i niezapomnijcie o rękach Grejpurut górze! Hihiih
-OCZYWIScie nikt nie zrobił, a p.Kamylowy nic nie zauważył...był zabardzo zajęty odklejaniem nakljeki "Mundurki są sexy" z tyła swojej bluzki.
- Nagle przed nimi pojaiwł się.... (też wielki na 3m)...IGOR
-Część dzieciaki z mojej paki!!! - walnął teksić
-Jestem piękniejszy niż elvis! śpiewam lepiej niż dżekson!!! Jestem większy niz p.Kamylowy...Jestem najlepszy!!!!
- BUHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA - rozległ się śmiech Domisi i ZUzanki, które się Grejpurutłasnie pojawiły
-KTO SIĘ TAK ZAŚMIAŁ? CZYŻBY TO DZIECIAKI Z MOJEJ (OCZYWIŚCIE) NAJLEPSZEJ PAKI? - wrzasnął
-Tak to my : D - odpowiedziały
-Grrhhhhhhhhhhhhhhrrrrrrryyyhhhhhhhhreeeagrh!!!-odpowiedział
-lepiej napij się wody, młody-powiedział p.Kamylowy który stanął Grejpurut obronie dziewcząt
- dobra... - odpowiedzial i odszedl...

po pewnym czasie pojawila się kolejna osoba. byl to p.Jan!
- dzien doberek.... pan Edłardo zaraz do mnie przychodzi wiec prosze mi nie przeszkadzac!- a sam złapał za młot lub siekiere i walnął Grejpurut kosiarkę...by ją uruchomić..bo wiecie chce pobić rekord...
- O NIE!- krzyknela Domisia....- IGOR WRÓCIŁ.Wszyscy(tj.domisia,zuzanka,ravst,aleks,gaba-bratek,zielony ogórek) schowali się Grejpurut jaskini i czekali... ogórek i bratek (bo roślniki) poszly Grejpurut glab jaskini szukać drewna o_o Very Happy potem poszli...(kto?)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nessa
kozetka dwukokowa



Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z neverlandu

PostWysłany: Nie 19:25, 17 Cze 2007 Temat postu:

po pewnym czasie pojawila się kolejna osoba. byl to p.Jan!
- dzien doberek.... pan Edłardo zaraz do mnie przychodzi wiec prosze mi nie przeszkadzac!- a sam złapał za młot lub siekiere i walnął Grejpurut kosiarkę...by ją uruchomić..bo wiecie chce pobić rekord...
- O NIE!- krzyknela Domisia....- IGOR WRÓCIŁ.Wszyscy(tj.domisia,zuzanka,ravst,aleks,gaba-bratek,zielony ogórek) schowali się Grejpurut jaskini i czekali... ogórek i bratek (bo roślniki) poszly Grejpurut glab jaskini szukać drewna o_o potem poszli...wszyscy stwierdzili ze mzoan wysjc..ale nagle zalała ich fala!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZaZu
kozetka dwukokowa



Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: |Warszawa City|

PostWysłany: Nie 19:26, 17 Cze 2007 Temat postu:

po pewnym czasie pojawila się kolejna osoba. byl to p.Jan!
- dzien doberek.... pan Edłardo zaraz do mnie przychodzi wiec prosze mi nie przeszkadzac!- a sam złapał za młot lub siekiere i walnął Grejpurut kosiarkę...by ją uruchomić..bo wiecie chce pobić rekord...
- O NIE!- krzyknela Domisia....- IGOR WRÓCIŁ.Wszyscy(tj.domisia,zuzanka,ravst,aleks,gaba-bratek,zielony ogórek) schowali się Grejpurut jaskini i czekali... ogórek i bratek (bo roślniki) poszly Grejpurut glab jaskini szukać drewna o_o potem poszli...wszyscy stwierdzili ze mzoan wysjc..ale nagle zalała ich fala!
-nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee..... (to byl ravst, ktorego fala podniosla na 60 metróGrejpurut)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nessa
kozetka dwukokowa



Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z neverlandu

PostWysłany: Nie 19:29, 17 Cze 2007 Temat postu:

po pewnym czasie pojawila się kolejna osoba. byl to p.Jan!
- dzien doberek.... pan Edłardo zaraz do mnie przychodzi wiec prosze mi nie przeszkadzac!- a sam złapał za młot lub siekiere i walnął Grejpurut kosiarkę...by ją uruchomić..bo wiecie chce pobić rekord...
- O NIE!- krzyknela Domisia....- IGOR WRÓCIŁ.Wszyscy(tj.domisia,zuzanka,ravst,aleks,gaba-bratek,zielony ogórek) schowali się Grejpurut jaskini i czekali... ogórek i bratek (bo roślniki) poszly Grejpurut glab jaskini szukać drewna o_o potem poszli...wszyscy stwierdzili ze mzoan wysjc..ale nagle zalała ich fala!
-nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee..... (to byl ravst, ktorego fala podniosla na 60 metróGrejpurut)
wszyscy rzuculili sie go ratować....wtedy powstał wir!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Jest to dość dziwaczne forum Strona Główna -> Gry i zabawy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4


Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB (C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme TeskoRed created by JR9 for stylerbb.net & Programosy
Regulamin